Podium i punkty dla motocyklistów Hondy na Imoli

dodano: 04.05.2016

Honda w PolsceStartujący Hondą CBR600RR Amerykanin PJ Jacobsen stanął na podium niedzielnego wyścigu piątej rundy motocyklowych mistrzostw świata World Supersport. Na włoskim torze Imola w klasie World Superbike dwukrotnie w pierwszej dziesiątce finiszowali także Michael van der Mark i Nicky Hayden.


Jacobsen po starcie z trzeciej pozycji przez pewien czas jechał nawet na drugim miejscu, po czym pewnie dowiózł do mety trzecią lokatę i swoje drugie podium w tym sezonie, jednocześnie kontrolując swoją przewagę nad jadącą za jego plecami grupą. Po pięciu rundach Amerykanin jest szósty w klasyfikacji generalnej, w której do czwartego zawodnika traci tylko trzy punkty.


„Jestem bardzo zadowolony z tego podium - powiedział Jacobsen. - Przez cały weekend czułem się na motocyklu bardzo dobrze i mogłem jechać tak, jak chciałem. Cieszę się, że mogłem tym podium wynagrodzić ekipie jej ciężką pracę. Nie mogę doczekać się startu w kolejnej rundzie w Malezji, gdzie rok temu sięgnąłem po swoje pierwsze zwycięstwo w mistrzostwach świata."

Honda w PolsceStartujący modelem CBR1000RR Fireblade SP, zawodnicy Hondy z kategorii World Superbike, Michael van der Mark i Nicky Hayden, oba wyścigi na Imoli ukończyli w pierwszej dziesiątce. Holender był siódmy i dziewiąty. Amerykanin, który ścigał się na nowym torze, dziewiąty i ósmy.


„W pierwszym wyścigu miałem trochę problemów podczas hamowania, ale na finiszu byłem w stanie odebrać siódme miejsce Nicky'emu - powiedział Van der Mark. - Niestety, w niedzielę na innej oponie nie byłem w stanie złapać rytmu i miałem problemy ze zmianą kierunków.

To był dla nas trudny weekend, ale jestem pewien, że razem z zespołem odbijemy to sobie podczas kolejnej rundy na zupełnie innym torze."

Honda w Polsce„Musiałem uczyć się nowego toru, co nigdy nie jest łatwe, ale zespół przez cały weekend spisywał się świetnie, dzięki czemu poprawiałem czasy - dodał Hayden. - W sobotę straciłem dwie pozycje na dwóch ostatnich okrążeniach i nie byłem do końca zadowolony, bo miałem małe problemy podczas hamowania, dlatego na niedzielę zmieniliśmy ustawienia.

Nie byliśmy jednak w stanie ich sprawdzić, bo poranna rozgrzewka odbyła się na wilgotnym torze. Potrzebowałem więc kilku kółek, aby złapać tempo podczas drugiego wyścigu, ale choć było chłodniej, czułem się nieco lepiej i byłem szybszy."


Szósta runda World Superbike odbędzie się za dwa tygodnie na torze Sepang w Malezji. Z kolei już w najbliższy weekend we francuskim Le Mans odbędzie się piąta runda MotoGP.